Krzysztof Skiba

Współzałożyciel, autor tekstów i członek zespołu Big Cyc, Członek Partii Dobrego Humoru znany także z telewizji (m.in. współprowadzący programu Lalamido). Stały felietonista tygodnika "Wprost". W 2005 r. wydawnictwo "Zysk i s-ka" wydało zbiór opublikowanych tam felietonów pt. "Skibą w mur".



Nie zostałbym muzykiem gdyby nie …

moi koledzy z Big Cyca.

Gdybym nie robił tego co aktualnie robię byłbym …

terrorystą, pacjentem szpitala psychiatrycznego lub prezydentem.


Największy wpływ wywarło na mnie …
wprowadzenie stanu wojennego, miałem 17 lat, byłem zbuntowany, wściekły i bezsilny, gdyby nie czołgi generała Jaruzelskiego pewnie byłbym tak nudny jak słoik musztardy czy zespół Blue Cafe. 

Pierwsze pieniądze zarobiłem …
mając dziesięć lat i pracując na pokazie mody
jako dziecięcy model prezentujący szkolne kreacje, pokazywałem najnowsze wzory  mundurków szkolnych, bluz sportowych oraz  tornistrów, w przerwach tych pokazów występował iluzjonista, któremu ukradliśmy cylinder.

Inspiruje mnie …
ciekawe wydarzenia, które dzieją się wokół, głupota codzienności, banalne pułapki życiowe, drobiazgi z których można ulepić koszmar, błędy logiczne, demagogia polityczna, wpadki intelektualne. 

Pierwszy koncert na którym byłem …
Koncert zespołu SBB na scenie Opery Leśnej w Sopocie, był to koncert towarzyszący Festiwalowi Sopockiemu, taki jazzrockowy odprysk, który był poza oficjalnym programem i który telewizja już nie filmowała, pamiętam, że gościnnie zagrał z nimi znany trębacz Andrzej Przybielski,  miałem 12 lat i chodziłem do szóstej klasy szkoły podstawowej, bilety załatwił mój kumpel z podstawówki Maciek Kosycarz, chłonąłem ten występ całym organizmem, do dziś mam w oczach i uszach długie partie solowe na gitarze czy perkusji, to było takie wyzwolone, hipisowskie granie.

Największe znaczenie ma dla mnie …
moja rodzina…jak śpiewano kiedyś w pewnym kabarecie do którego teksty pisał Jeremi Przybora „Rodzina, rodzina, nudna gdy jest, a gdy jej nie ma samotnyś jak pies”.

Wydałbym ostatnie pieniądze na …
 dobrą książkę, środki antykoncepcyjne, czekoladę, szklankę Jacka Danielsa.

Mój pierwszy instrument …
pianino, potem gitara, następnie harmonijka ustna, a dziś gdy już wiem, że gram na tych instrumentach beznadziejnie trzymam się już tylko mikrofonu.

Moja dewiza życiowa to …
„powaga jest wrogiem wyobraźni” (Roland Topor)

Płyta, którą kupiłem ostatnio …
Nie tyle kupiłem co dostałem była to płyta z muzyka świetnego łódzkiego zespołu L.Stadt
.

Nie wyobrażam sobie dnia bez …
czytania prasy, niestety to jest moje zboczenie zawodowe.

Musze przyznać, że …
świat jest głupszy niż myślałem.

Mój muzyczny ideał to …
Niestety nie mam muzycznego ideału, mam wiele zespołów, które mi się podobają, ale to przecież, nie jest to samo…

Recepta na sukces …
Być innym niż wszyscy, mieć swój artystyczny charakter pisma, nikogo starać się nie naśladować, wierzyć w to co się robi, być pracowitym i konsekwentnym.

Film wszechczasów …
Trudno wymienić jeden tak więc mała lista: „Lot nad kukułczym gniazdem” z Nicholsonem, „Lśnienie” Kubricka, „Dziecko Rosemary” i „Matnia” Polańskiego, „Ładunek 200” Bałabanowa, „Ziemia obiecana” Wajdy, „Wojna światów” Szulkina.

Książki, które ostatnio kupiłem …
„Trans” Manueli Gretkowskiej, „Wojny narkotykowe” seria publicystyczna Krytyki Politycznej, „Czarna bezgwiezdna noc” Stephena Kinga, „Władcy chaosu” Michaela Moynihana i Didrika Soderlinda.

Najchętniej podróżuję …
samolotem, ale niestety większość miast nie ma lotnisk.

Najlepiej wypoczywam …
u siebie w domu na tarasie lub w ogrodzie.

Najważniejszy zespół w historii muzyki …
Nie ma jednego najważniejszego zespołu, ale trzy się znajdą: The Beatles, The Doors, Nirvana.

Muzyka, której nie znoszę …
to niemieckie techno czyli tzw. łupana brzmi to jak sokowirówka wrzucona do wanny z brudna wodą.

Nie rozstaje się z …
notatnikiem w którym mam rozpiski koncertowe.

W telewizji słucham …
wiadomości politycznych i informacji gospodarczych, a także wieści ze świata kultury niestety tych ostatnich jest zdecydowanie mniej na korzyść tych dwóch pierwszych… 

Wymarzone miejsce na wakacje …
własna wanna.

Największy błąd …
to, że poszedłem na studia o profilu humanistycznym, gdybym poszedł na ekonomię, może wiedziałbym dlaczego benzyna jest tak droga

Najgorsza moja cecha …
bywam wybuchowy, ale staram się z tym walczyć. Chyba z wiekiem mi to mija. Niestety jestem też łakomczuchem, a przy mojej nadwadze może to być wysoce szkodliwe dla zdrowia.

Najlepsza moja cecha …
wszyscy wokół twierdzą, że poczucie humoru i pracowitość, ale mnie to ciężko ocenić
.  

Bałbym się …
skoczyć z Wielkiej Krokwi. Byłem tam na górze i widziałem to co Małysz oglądał przez wiele lat. Skoki to sport dla samobójców.

Przyszłość muzyki to …
jakiś geniusz, którego jeszcze nie znamy i który być może teraz ćwiczy sobie w piwnicy, ale wiem, że gdy z niej wyjdzie to dam nam wszystkim w dupę.

Zawsze myślę …
niestety: „Co by tu zjeść?”


  • Krzysztof Skiba
  • Krzysztof Szajda
  • niedziela, 21 sierpnia 2011