Bartosz "Famson" Kołakowski

Raper, wokalista oraz reprezentant Seidue.62.
Nie zamyka się na jeden gatunek muzyczny dlatego jego twórczość jest przesycona inspiracjami płynącymi z każdej strony.­ Konsekwentnie realizuje swój własny pomysł na siebie i swoją muzykę. Pod koniec zeszłego roku światło dzienne ujrzała jego pierwsza solowa płyta pt."Kto to?!", która zebrała bardzo dobre recenzje w internecie.

Nie zostałbym muzykiem gdyby nie…

Gdybym nie chodził do tej samej klasy w szkole podstawowej z Michałem Dyonizym (Dyonkiem). Pierwsze zajawki na graffiti, breakdence i nagrywki były uskuteczniane właśnie z nim. Do dziś się przyjaźnimy i współpracujemy ze sobą.

Gdybym nie robił tego co aktualnie robię byłbym…
takim zwykłym Bartoszem jak teraz, tylko bez mocy do opętywania głów.

Największy wpływ wywarło na mnie …
z rzeczy muzycznych to dobre, solidne, polskie produkcje rapu z lat 1997- 2003.

Pierwsze pieniądze zarobiłem…
sprzedając w przedszkolu rysunki z bykiem "Chicago Bulls", które rysował mój brat po 30 groszy za sztukę :)

Inspiruje mnie…
wszystko. Szczególnie ludzie, pogoda i miasto. Chyba najbardziej rozmowy i żarty z ludźmi za którymi kryją się motywy często wprowadzane do nagrań.

Pierwszy koncert na którym byłem…
Kiedy byłem malcem rodzice zabrali mnie na T-love i Perfect, ale pamiętam mój pierwszy rapowy koncert na jakim byłem. Skazani na Sukcezz i Trzeci Wymiar grali w nie działającym już klubie "Brok" na ulicy Fabrycznej. Tak się złożyło, że Pih na pytanie czy możemy zagrać z Dyonkiem dwa numery walnął się pięścią w lewą pierś i powiedział: "Jasne!".

Największe znaczenie ma dla mnie…
moja kobieta, rodzina, przyjaciele i muzyka.

Wydałbym ostatnie pieniądze na…
Teraz kiedy jestem po koncercie i mam w portfelu 2 złote Grzesiek z czekoladą to zajebisty pomysł.

Mój pierwszy instrument…
Komputer i FL Studio 3.56.

Moja dewiza życiowa to…
Luz na bani.

Płyta, którą kupiłem ostatnio…
Ostatnio nic empik’owego nie zasiliło mojej półki. Za to otrzymałem 2 płyty z moim udziałem:
Ceka "Bardziej 62" i Nocne Nagrania " Linia 00:14".
Polecam!


Nie wyobrażam sobie dnia bez…

fajki z rana.

Musze przyznać, że…
Mamusie oszukasz, Tatusia też, ale rapu nie!

Mój muzyczny ideał to…
Oryginalny wykonawca z oryginalnym głosem, niskobudżetowymi pomysłowymi klipami, otwarty na świat i kosmos.

Recepta na sukces…
Biznesowy - nie mam pojęcia. Muzyczny - talent, oryginalność oraz ciężka praca.

Film wszechczasów…
"Cela"
 

Książki, które ostatnio kupiłem…

"Boso, ale w ostrogach", "5 lat kacetu" i "Na marginesie życia" Stanisława Grzesiuka.

Najchętniej podróżuję…

z buta i busem. Jak zrobię prawko to i tak będę jeździł busem i śmigał z buta.

Najlepiej wypoczywam…
na melanżowych nagrywkach.

Najważniejszy zespół w historii muzyki…
Ten, który rozkminił, że można robić to wspólnie. "Jaskiniowy Band" :)



Muzyka, której nie znoszę…

Nie ma takiej. Czasem denerwuje mnie ta ze słabych reklam w telewizji.

Nie rozstaje się z…
moją życiową drogą i misją- opętywacza.

W telewizji słucham…
Złych wiadomości i tych samych ludzi. Ale czasem poleci coś dobrego.

Wymarzone miejsce na wakacje…
Działeczka, grill, alkohol, sprzęt do nagrywania wygrzewający się na słoneczku i płyty Boba Marleya.

Największy błąd…
Nie wiem. Bardzo dużo ich popełniłem i pewnie jeszcze popełnię.

Najgorsza moja cecha…
Hohoho… 3 lata byście scroll’em przewijali w dół.

Najlepsza moja cecha…
Czasem są dobre jajca i przygody z Bartoszem.


Bałbym się…

Obudzenia w pokoju z łóżkiem na środku. Związany, nagi. A tu się zapala światło wchodzi 70 letnia nieatrakcyjna Pani i mówi: "Teraz pokaże Ci co to sex".

Przyszłość muzyki to…
kreatywni ludzie.

Zawsze myślę…
Cały czas rozkminiam. Kiedy pale faję i kiedy robię kanapki. Dochodzę do wniosków i uświadamiam sobie, że wszechświat jest tak ogromny, że jestem tylko kropką i tyle jestem wart.


Zapraszam na:
http://www.facebook.com/Famson
oraz
http://www.myspace.com/famson
  • Bartosz "Famson" Kołakowski
  • Krzysztof Szajda
  • wtorek, 7 lutego 2012